Agnieszka - to ja - przede wszystkim żona wspaniałego męża i mama cudownej TRÓJKI dzieciaków :)

Zapraszam do mojego Kosza Kwiatów, który stał się Koszem Różności stworzonych własnymi rękami :))

środa, 27 lutego 2013

KURS na BAZIE Z KREPINY


Widzieliście już wiosnę?
Ja widziałam - pączki na drzewach i bazie :)
Tak, bazie, dzisiaj koło przedszkola mojej córci :))

Bazie są również w moich stroikach.
A jeśli ktoś chciałby takie bazie zrobić do swoich wiosennych kompozycji to zapraszam
na
 KURS na BAZIE Z KREPINY


1. Potrzebna nam będzie biała krepa, którą tniemy na kawałki ok.4x5 cm


2. W środek każdego kawałka wkładamy trochę waty


3. Skręcamy tworząc "główki" bazi


4. Potrzebujemy około 11 - 12 kawałków (lub więcej jeśli gałązki będą większe)

5. Następnie z brązowej krepy wycinamy pasek szerokości ok.2 cm i długi na ok. 60-70cm. Ja mój pasek trochę rozciągnęłam


6. Przygotowujemy jeszcze drucik, z którego zrobimy gałązkę


7. Rozpoczynamy od jednej "główki" i drucika, które smarujemy klejem


i okręcamy paskiem brązowej krepy tak aby wystawała sama główka


8. Następnie owijamy drucik dalej krepą i dokładamy kolejne bazie




9. Gdy już wszystkie bazie są na gałązce owijamy drucik do samego końca krepiną i na końcu sklejamy.
Nasza gałązka jest już gotowa


Może komuś przyda się ten kursik :))
Miłej pracy :))

Stroik z pisanką...


Witajcie :))

Koszyczki zaniesione do przedszkola i dzisiaj chyba maluchy będą je malować.
Powiem Wam, że sama jestem ciekawa końcowego efektu, 
tym bardziej, ze Pani wychowawczyni już szykuje śliczności do tych stroików. 

Oczywiście jak będą gotowe to zrobię zdjęcie i Wam pokażę :))

A mnie wczoraj po "koszyczkowym maratonie" :) udało się zrobić pierwszy stroik z pisanką.
Wszystko w nim jest ręcznie robione(no może tylko piórek sama nie farbowałam :)). Pisanka też jest owijana bibułkowymi sznureczkami.



Kolejne koszyczki czekają na przystrojenie.
Muszę jeszcze tylko dorobić kilka pisanek.

Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkim miłego dnia :))



wtorek, 26 lutego 2013

Koszyczki

Witajcie :))

Właśnie skończyłam ostatni koszyczek! :)
Nie, nie ostatni w ogóle, ale ostatni z tego zamówienia :)))
A koszyczków miało być 21  :))

Koszyczki dla przedszkolaków z z grupy mojej córci. 
Teraz dzieciaki pomalują te koszyczki,  przygotują ozdoby,
a potem na zajęciach wspólnie dzieci z rodzicami będziemy robić stroiki wielkanocne.

A tak prezentuje się taka ilość :)))


Koszyczki mają 12 cm średnicy i 3 cm wysokości :))

Postaram się wkleić zdjęcia jak stroiki dzieciaków będą gotowe :))

Miłego dnia :))

sobota, 23 lutego 2013

Witajcie :)


Bardzo się cieszę, że coraz więcej osób zagląda tutaj do mnie  :)
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze, bardzo motywują do pracy :))

Pokazałam Wam ostatnio koszyczek z kaczeńcami i pytałam czy wiecie jak został zrobiony...

Otóż wykorzystałam do niego dzwonki, które robiłam na Boże Narodzenie. 
Zostały mi takie nie pomalowane i postanowiłam je do czegoś wykorzystać. Pomalowałam zieloną farbą i skleiłam klejem na gorąco. 
Powstał w ten sposób kosz-kielich na kwiaty

Oto i cały sekret tego koszyczka :)

Kilka osób pytało mnie w mailach jak się robi koszyk-łódkę. Postaram się w najbliższym czasie zrobić dla Was taki kursik. 
Może komuś się przyda :)

A na koniec dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z papierową wikliną 
i martwią się, że ich koszyczki nie wychodzą równe,
 chciałam pokazać jak wyglądał chyba mój drugi koszyczek,
 który zrobiłam gdy uczyłam się papierowej wikliny :) 


Potem już były bardziej równe :)))

Dobrej nocy :))

czwartek, 21 lutego 2013

Kaczeńce


Dobry wieczór :)

Wpadłam tu na chwilkę w przerwie pracy :) 
Do Was już zaglądnęłam - jeśli kogoś pominęłam to nadrobię w najbliższym czasie :)

A jako, że zakończył się dzisiaj konkurs na Spisie Polskich Blogów Handmade
 to mogę zaprezentować Wam pracę, którą na ten konkurs zrobiłam.

Kosz z kaczeńcami i żonkilami.


W konkursie nie wygrałam, ale nie szkodzi :) 

Miałam ogromną frajdę robiąc ten koszyk.
Ciekawa jestem czy zgadniecie jak on jest zrobiony?

Zmykam do pracy :)

Dobrej nocki :))

środa, 20 lutego 2013

Dobry wieczór :)

Cieszę się, że tu zaglądacie :)

Ja mam na razie trochę pracy i próbuję to ogarnąć :)

Oprócz dwóch większych zamówień, które mam (ale o tym innym razem :))
przygotowuję stroiki świąteczne.

Zakupiłam dziś styropianowe jajka i bibułę

 
 Pomalowałam koszyczki i udało mi się zacząć robić pisanki


Koszyczki czeka jeszcze malowanie lakierem. 

Tak więc widzicie nie nudzę i nie obijam się :)))
Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się wkleić zdjęcia stroików.
A teraz zabieram się dalej do pracy
Miłego wieczoru :))

niedziela, 17 lutego 2013

Bazie...


Dobry wieczór :))

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednimi postami.
Dziękuję również Promyczkowi za wyróżnienie :))

Czy widzieliście już bazie?
Ja jeszcze nie...
Ale od czego wyobraźnia...


.... i trochę krepy...
by wyczarować bazie z krepiny :))

Wiosno gdzie jesteś? :))

Dobrej nocy:)

sobota, 16 lutego 2013

Kremowe róże

Witajcie :)

Udało mi się w końcu dokończyć moją prawie-kulę róż z krepiny :))
Tym razem w kolorze kremowym.
A dlatego w końcu, bo ciągle musiałam te róże dorabiać, gdy już myślałam, że wystarczy to okazało się, że jeszcze brakuje :))
No ale już jest gotowa :))
Róże, podobnie jak tutaj, umieściłam na styropianowej kuli.


piątek, 15 lutego 2013

Krokusy i kurczaczki :))


Witajcie :))

Bardzo się cieszę, że kurs na tulipana przyda się tylu osobom :))

Dziś kolejne kwiatki z mojej wiosennej serii - krokusy z krepiny.
Do tego bukietu użyłam krepiny w trzech kolorach.


A tak prezentuje się moja wiosenna kolekcja :)


W najbliższym czasie powstaną jeszcze inne wiosenne kwiaty.

A ponieważ dzisiaj Zuzia została w domu musiałyśmy wymyślić jakieś ciekawe zajęcie. No i tym ciekawym zajęciem okazały się kurczaczki, których na razie powstało sześć





To tyle na razie :))

Przypominam o dzisiejszych warsztatach w MDK-u, na których dalej będziemy uczyć się robić kwiaty z krepiny. 
Serdecznie zapraszam :)

środa, 13 lutego 2013

KURS na TULIPANA Z KREPINY


Witam :))

Ponieważ parę osób pytało o to jak robi się tulipany z krepiny i rzeczywiście trudno znaleźć taki kurs w internecie postanowiłam przygotować mały kursik :)) 

Może ktoś skorzysta :))



A zatem zaczynamy....

1. Wycinamy z tekturki szablon płatka (duży lub mały w zależności jakiego tulipana chcemy zrobić). 


2. Teraz z krepy (kolor w zależności od tego jaki ma być ten tulipan) wycinamy pasek szerokości 10 cm i długości ok. 30 cm

3. Składamy na pół i jeszcze raz na pół i przykładamy szablon płatka


4. Wycinamy i powstają nam 4 płatki


 5. Jeśli chcemy żeby to był tulipan strzępiasty to lekko nacinamy każdy płatek


6. Teraz robimy kciukami wgniecenia w środku każdego płatka delikatnie go naciągając


7. Z czarnej krepy wycinamy 4 paski długości 10 cm i szerokości ok. 3 mm


8. Każdy pasek skręcamy w rulonik i na końcu zawiązujemy supełek


9. Krótsze końce obcinamy i powstają nam słupki tulipana


10. Teraz słupki zbieramy razem i przywiązujemy do drucika, który będzie łodyżką



 11. Teraz dokoła słupków przyklejamy płatki


12. Obwiązujemy drucikiem


13. Na koniec mocujemy taśmę florystyczną


14. Tulipan prawie gotowy. Jeszcze z zielonej krepy lub papierowej wstążki wycinamy dwa liście


15. I doklejamy do łodyżki


Teraz nasz kwiatek jest już gotowy


Mam nadzieję, że w miarę prosto to opisałam i komuś przyda się ten kursik :))

Czekam teraz na zdjęcia tulipanowych bukietów :)))

Miłej pracy :)

Tulipany :)


Witajcie :)

Bardzo się cieszę, że podobają Wam się moje żonkile i dziękuję za miłe komentarze :))

Justynka pytała mnie o tulipany i już kiedyś też o nie pytała, ale jakoś mi tak z nimi trochę zeszło...

Wczoraj jednak spróbowałam i dziś chciałam Wam je pokazać:



Mam tylko nadzieję, że są choć trochę podobne do tulipanów :)))

Chciałam również bardzo serdecznie podziękować Weronice za wyróżnienie :))
Bardzo bardzo Ci dziękuję kochana :)))

wtorek, 12 lutego 2013

Żonkile


Wciąż za oknem biało i na razie zima nie odpuszcza. Na szczęście na wszystkich blogach już walentynkowo i wiosennie :)

A u mnie kwitną kolejne kwiaty :))
Wczoraj wieczorem zakwitły żonkile :))



Oczywiście krepinowe :))

Znów wykorzystałam metalowy koszyczek na szklankę.

Może wiosna szybciej przyjdzie :))

Przypominam jeszcze o piątkowych warsztatach

 

Miłego dnia :)