Agnieszka - to ja - przede wszystkim żona wspaniałego męża i mama cudownej TRÓJKI dzieciaków :)

Zapraszam do mojego Kosza Kwiatów, który stał się Koszem Różności stworzonych własnymi rękami :))

niedziela, 31 sierpnia 2014

Bukiety ślubne


Witajcie serdecznie :)

Wakacje, wakacje i po wakacjach...
Jak ten czas szybko leci...
Jutro moja Zuzia zaczyna szkołę podstawową,
Krzyś - przedszkole
i jak to powiedziała moja córeńka - 
"mamusia dobrze, ze Michał zostanie z Tobą w domu bo byś się nudziła" :))

Dzisiaj dzieciaki już śpią i nabierają sił przed jutrzejszym dniem.
A ja tymczasem chciałam Wam pokazać moje ostatnie prace.

Dziś pierwsza rocznica ślubu mojej siostry.
Może pamiętacie, ze parę rzeczy z tej okazji przygotowałam

Po roku również chciałam przygotować jakiś miły upominek.
Pierwsza rocznica - papierowa
(choć według innych źródeł bawełniana, ale trzymam się wersji papierowej ).
Jak papierowa to dla mnie proste
PAPIEROWA wiklina i PAPIEROWE kwiaty :)
Ale jakie kwiaty?
Może takie jak w bukiecie ślubnym?
Proszę bardzo:

oryginał - róże i białą eustoma

i mój prezent

Miałam nawet oryginalne perełki z bukietu ślubnego siostry,
która stwierdziła, ze może mi się do czegoś przydadzą.. :)
Oczywiście, ze się przydały :)))

Robiąc ten bukiet przypomniałam sobie,
że druga moja siostra w czerwcu nie dostała nic na swoją rocznicę
ponieważ była wtedy w szpitalu oczekując narodzin synka
i ta rocznica tak trochę nam umknęła...
Ale nadrobiłam to teraz :)

oryginał - goździki i róże

mój prezent



Powiem Wam, że siostry były baaardzo zaskoczone :)))
Ale chyba prezenty im się spodobały :))

Trochę długi ten post mi wyszedł :)
Dziękuję wszystkim, którzy doczytali go do końca :))

Miłego wieczoru :)

P.S. Czy zrobię kiedyś mój bukiet ślubny?
Może wtedy kiedy będzie mi się bardzo nudziło :))




piątek, 22 sierpnia 2014

Wakacje i anioły


Witajcie kochani :)

Wakacje zbliżają się ku końcowi....
Dobra, dobra już nic nie mówię, wszak przecież jeszcze aż tydzień wakacji :)))
Dla mnie szczególne, bo moje najstarsze dziecię pójdzie do pierwszej klasy :)

Póki co cieszymy się jeszcze wakacjami,
a ponieważ w tym roku nie wyjeżdżaliśmy nigdzie dalej i na dłużej,
staraliśmy się wymyślać dzieciakom jednodniowe wycieczki "za miasto" i nie tylko.

Ja też nacieszyłam oko
bo bardzo lubię takie widoczki



Przy okazji tych naszych wędrówek zamieszkał w naszym domu nowy anioł.
Pierwszy duży anioł mieszkał w naszym domu już od dawna.
Był pierwszą "rzeczą", którą zobaczyłam na parapecie
gdy przyszłam w odwiedziny do mojego wtedy jeszcze przyszlego męża :))


A dziś z naszej wędrówki do Lanckorony 
przyjechał z nami drugi anioł


Ma już swoje miejsce, ale nijak się nie pozwolił tam sfotografować,
więc zrobiłam mu zdjęcie gdy odpoczywał po podróży :))

Dzieciaki bardzo zadowolone, my też :)))
Będzie co wspominać :))

Dobrej nocy :))


niedziela, 17 sierpnia 2014

Róże płatkowe


Witajcie serdecznie :)

Dziś kwiaty, które robiłam na zamówienie mojej mamuśki :)
Skończyli z tatą remont w domu
i do nowego wystroju potrzebne były nowe dodatki :)
Zamówienie było na kwiaty, bo koszyk mamuśka miała.
Kolor mogłam wymyślić sama :))
Postanowiłam, ze zrobię róże płatkowe - 
po pierwsze bardzo dawno ich nie robiłam,
a po drugie wyglądają prawie jak prawdziwe :)

Więc powstało coś takiego... :))
Uwaga! - dużo zdjęć :))
Zdjęcia robił mój szwagier i nie mogłam się zdecydować, które Wam pokazać
więc zapraszam na pokaz kwiatów z każdej strony :))))



 



 



Oj powiem Wam, że miło jest wrócić do tych robótek :)))

Zabieram się więc za następne prace :))

Dobrej nocki,
zmykam zobaczyć co na Waszych blogach :))

środa, 6 sierpnia 2014

Pastelowy koszyk


Witam wszystkich cieplutko :)

Miło mi, że zaglądacie tutaj :)
Ja też staram się jak tylko mogę zaglądać na Wasze blogi
choć nie zawsze zostawiam po sobie ślad w postaci komentarza.
Bardzo przepraszam, ale nie zawsze starcza mi czasu...

Dziś chciałam pokazać Wam koszyk,
który zrobiłam dla pewnej pani jako podziękowanie.

Chciałam wykorzystać gazetowe rurki, które nie wymagają już malowania.
Dodatki do wyplecionego koszyka nasunęły mi się same...







Ach jak miło wrócić do wyplatania :)
Na szczęście moje najmłodsze dzieciątko tak się nauczyło,
że zasypia pierwsze przy czytaniu bajek starszym dzieciakom
więc wieczorem mogę coś jeszcze porobić :))
Myślę więc, że wkrótce powstaną nowe prace :))

Dobrej nocki :)

sobota, 2 sierpnia 2014

Drugie życie słoika :))


Witajcie :)

Dzisiaj tak szybciutko tylko chciałam Wam pokazać prezent dla drugiej Anny
jaki zrobiłam wczoraj.
Wykorzystałam słoik po kawie i ozdobiłam go.
Teraz może służyć na różne skarby, herbatki, ciasteczka
i dodatkowo będzie ozdobą kuchni.



Na dzisiaj to tyle :)

Dobrej nocy :))