Osłonka miała mieć dokładne wymiary. Gorzej było ze stelażem o takich wymiarach żeby zrobić osłonkę. No cóż.... Podstawę zrobiłam na doniczce, która miała taki wymiar, a potem już bez niczego tylko co kawałek sprawdzałam centymetrem wymiary. Mam nadzieję, że mi się udało... Ozdobiłam ją delikatnym motywem i całość prezentuje się tak......
Strony
Agnieszka - to ja - przede wszystkim żona wspaniałego męża i mama cudownej TRÓJKI dzieciaków :)
Zapraszam do mojego Kosza Kwiatów, który stał się Koszem Różności stworzonych własnymi rękami :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepiękna i w życiu bym nie pomyślała, że plotłaś bez jakiejkolwiek formy:)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszła, bardzo mi się podoba z tą różą, taką jasną...
OdpowiedzUsuń