Witajcie!
U mnie jak ostatnio zdjęcia prac idą hurtem...
Dziś więc kolejna porcja nowości.
Zaczynam od tytułowych aniołów.
Zostałam poproszona o zrobienie 6 dużych aniołów.
Mają ok 47 cm wysokości.
Anioły prezentowały się tak:
Tutaj już spakowane:
Potem dołączył do nich jeszcze siódmy anioł
Praca nad aniołami to była ogromna przyjemność.
Bardzo lubię anioły i zawsze z radością przyjmuję zamówienia na ich wykonanie :)
Po drodze były jeszcze jedne róże:
I drewniana szkatułka, która koniecznie musiała być z konwaliami :)
Chociaż to dopiero lipiec to przytrafiło się i zamówienia na quillingowe kartki świąteczne dla pewnego niewidomego Pana
A tak jak wspomniałam na FB, że szec bez butów chodzi,
po trzech przeróbkach i kilku miesiącach znalazłam czas
na dokończenie mojego chustecznika i pudełeczka na drobiazgi:
A i jeszcze pochwalę się leśnym mchem - ciastem oczywiście
- które "chodziło" za mną już od dawna :)
A to już nie moje dzieło,
ale w końcu mam to co od dawna chciałam mieć w swojej kuchni -
warkocz czosnku :)
Dziś to tyle...
Na stole czeka kolejny storczyk do skończenia,
a w planie jeszcze jeden anioł...
Kolejne zdjęcia wkrótce :)
Pozdrawiam
Agnieszka