Serduszkowo..

Na wszystkich lub prawie wszystkich blogach dziewczyny prezentują już przygotowane na walentynki serduszka. 

Ja dzisiaj dokończyłam moje.

 Na razie tyle, choć nie mówię, że nie będzie ich więcej :)

Ozdobiłam je różyczkami z krepy.

Teraz w przygotowaniu kolejne koszyki z kwiatami.

Zapraszam również wszystkich na bardzo ciekawą stronę, którą stworzyła Ilonka. Jest to blog - zbiór rożnych kursów, wzorów i inspiracji :)

HANDMADE - KURSY, WZORY, TUTORIALE

Zielono mi .... :)

Chyba brakuje mi już zieleni za oknem :)))

W czwartek zakupiłam nowy zapas krepy na kwiaty i tak mi się spodobały dwa kolory, które leżały obok siebie, ze postanowiłam zrobić róże właśnie w tych kolorach. 

Czy pasują do siebie? Myślę, że chyba tak...

A koronka?... mam jej spory zapas i już dawno chodziła mi po głowie myśl, by wykorzystać ją do koszyczków :))

Koszyczek oczywiście z papierowej wikliny :))

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem i na stronie Kasi, gdzie trochę opowiedziałam o sobie :))

Na walentynki - serca dwa

 

Witajcie :)

Dziś nie będzie o papierowej wiklinie ani o krepinowych kwiatach :)

 

W wolnej chwili udało mi się złapać za igłę i wyhaftować takie dwa serduszka:

 

Serduszka zrobione są haftem matematycznym.

Kartka może być miłym upominkiem na walentynki. Wzór można wykorzystać też na kartkę ślubną lub zaproszenie ślubne.

 Chciałam bardzo serdecznie podziękować za kolejne wyróżnienie, które dostałam od  Gosi :))

A jeśli ktoś miałby ochotę to zapraszam na bloga Kasi, która szydełkiem wyczarowuje cudeńka, a dzisiaj udostępniła mi na swoim blogu mały kącik :)))

 

Tu możecie przeczytać parę słów o mnie :))

 

Kopalnia talentów

Witam serdecznie wszystkich nowych obserwatorów :))

 

 

 

Zaproszenie na warsztaty podstaw koronki frywolitkowej

Biały hiacynt

Najpierw bardzo przepraszam, że wszystkich nabrałam w ostatnim poście :))) Choć tak w sumie, to nie ja Was nabrałam, przecież napisałam, że hiacynt jest z krepy :)))

Bardzo dziękuję, za wszystkie przemiłe komentarze :))

Zachęcona tyloma miłymi słowami "wyhodowałam" sobie dziś białego hiacynta :))

No ale dzisiaj to już wszyscy wiedzą, że on nie jest prawdziwy :)))

Bardzo serdecznie dziękuję Ani i Iwonce za kolejne wyróżnienia :)

 Postaram się kiedyś wrócić do tych wyróżnień i odpowiedzieć na pytania, ale jak na razie doba trwa trochę za krótko :))

Wszystkich zapraszam na blogi dziewczyn do oglądania i podziwiania :))

Pierwszy hiacynt...

Za oknem mróz i śniegu coraz więcej. Dzieciaki cieszą się, że mogą jeździć na sankach :)

A u mnie zakwitł dziś pierwszy hiacynt... :)

Oczywiście z krepiny :))))

Tym razem nie w koszyczku z papierowej wikliny, ale w jednej z kilku jeszcze metalowych osłonek na szklanki, które mi zostały z moich pierwszych kompozycji kwiatowych.

Czy pasuje?.... Oceńcie sami :))

Witam moich nowych obserwatorów, a Bożence Bardzo dziękuję za wyróżnienie :))))

Miłej nocki :))

Serdecznie zapraszam na warsztaty....

Prezenty - nowe wyzwania przede mną :))

Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za życzenia :)) Przy takiej ilości dobrych myśli to wena na pewno mnie nie opuści :))

Tym bardziej, że wśród prezentów, które otrzymałam znalazły się i takie

Nici, mulina, szydełka i laleczka do dziergania.

Wczoraj musiałam już wypróbować dziergania na laleczce i wyszedł mi taki naszyjnik. Jeszcze muszę go dopracować, ale jak to się mówi "pierwsze koty za płoty " :)))

Myślę więc, że w tym roku oprócz papierowej wikliny i kwiatów z krepiny czekają Was tutaj i inne cuda :)))

Chciałam jeszcze bardzo bardzo podziękować Basi i Weronice za wyróżnienia :)) Jest mi ogromnie miło i cieszę się, że doceniacie moją pracę :)))

A wszystkich zapraszam do odwiedzenia blogów dziewczyn, bo tworzą piękne rzeczy :)

:)))

Dziś nie będzie o papierowej wiklinie ani o kwiatach z krepiny :))

Przynajmniej na razie :)))

Serdecznie dziś zapraszam na imieninowe ciasto :))))

Proszę się częstować :)))

A wszystkim Agnieszkom i wszystkim Babciom w dniu ich święta życzę wszystkiego najlepszego :)

Na Dzień Babci i Dziadka - wazonik z papierowej wikliny

Moja Babcia ukochana, bardzo pyszne robi dania. Od rosołu aż po ciasta - zawsze smaczne są i basta! 

Dziś,  w dzień Dziadka – nie psocimy, tylko dobrze Ci życzymy.

Ty wybronisz nas od draki bośmy małe rozrabiaki.

Na Dzień Babci i Dziadka postanowiłyśmy z Zuzią zrobić wazonik. Akurat skończyły się witaminki i można było wykorzystać pojemniczek. Mamusia- czyli ja :) oplotłam go papierową wikliną, Zuzia pomalowała najpierw złotą farbą, a potem namalowała kwiatki.

Teraz można do niego nalać wody, bo w środku jest plastikowy pojemniczek, a na zewnątrz zabezpieczony jest lakierem akrylowym.

I wazonik na kwiatki od wnuków gotowy

I znów róże... :)

 

Dobry wieczór :)

Pora już późna, ale chciałam Wam pokazać jeszcze moją najnowszą pracę skończoną dosłownie przed chwilką. Kolejne róże, bo jak już ktoś zauważył w komentarzu - bardzo różano zrobiło się u mnie :)) Ale obiecuję - inne kwiaty też będą :)))

Do dzisiejszej pracy wykorzystałam jako podstawkę pojemniczek po jogurcie i kulę styropianową, na której umieściłam krepinowe róże

 

 

Na dzisiaj koniec, sprzątam i zmykam spać, bo jutro moje dzieciaki-budziki na pewno wcześnie wstaną :)))

Miłej nocki :))

Kosz czerwonych róż

Imieniny, urodziny, rocznica, Dzień Babci i Dziadka, Walentynki i jeszcze wiele innych okazji jest by podarować komuś bliskiemu kosz czerwonych róż.

 Te z krepy mają tę zaletę, że długo będą cieszyły oczy, bo nie zwiędną.

Koszyczek, który przyniosła mi koleżanka zakwitł dziś więc czerwonymi różami.

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarze pod moim ostatnim postem :)))

P.S. Bardzo dziękuję Iwonce za kolejne wyróżnienie :))) Zaglądnijcie do niej i zobaczcie jakie piękne rzeczy tworzy :))

Łódź.... róż :)))

Ale trudny do wymówienia tytuł mojego dzisiejszego posta :)))))

Ale dokładnie określa to nad czym ostatnio pracowałam.... łódka z papierowej wikliny, a w niej róże w trzech kolorach. Łódka pomalowana kawą, a potem zabezpieczona lakierem bezbarwnym. Długość łódki 55 cm, a szerokość ok. 17 cm

Serdecznie witam wszystkich nowych obserwatorów :))

Wyróżnienia :))

I znów za oknem zrobiło się biało :))

A ja kończę robić różyczki i zabieram się za łódkę :)

Ale otwieram komputer i co widzę ?.... Cztery wyróżnienia :)))

Wyróżnienia dostałam od: Marty , która robi przepiękną biżuterię :))

Asi, która robi różności na drutach, szyje, wyplata z papierowej wikliny - zresztą sami do niej zaglądnijcie to zobaczycie jakie piękne rzeczy :))

Dorotki - która wyczarowuje cudowności z filcu - broszki i naszyjniki są zachwycające :))

Danusi - która robi przepiękne dekoracje z papierowej wikliny i nie tylko :))

Gorąco polecam zaglądnijcie na blogi dziewczyn, bo warto :))

Hmm... No i teraz musiałabym wyróżnić ile blogów? - Sporo :))

Przekazuję więc wyróżnienia dla wszystkich moich obserwatorów bo każdy tworzy niepowtarzalne rzeczy, bo wykonane z sercem :))

A wszystkim, od których dostałam wyróżnienia - bardzo, bardzo, bardzo dziękuję :)))

A ja zabieram się do pracy :)))

Miłego wieczoru :))

Brązowo-zielony koszyk

Niby w nocy spadł śnieg, ale teraz to już raczej tak buro, ponuro za oknem niż biało...

Chyba dlatego gdy zastanawiałam się jak wykończyć mój brązowy koszyk to natchnęło mnie, aby wykończyć go na zielono (ja już chcę wiosnę! :) )

A oto i mój koszyk - średnica 22 cm, wysokość 7 cm

A tutaj część gotowych krepinowych różyczek, które znajdą w koszyku-łódce z papierowej wikliny

Dziś wieczorem bedę kończyć różyczki i szykować łódkę. Może jeszcze uda się pomalować rurki na serduszka :)))

No to chyba tyle na teraz :))

Miłego popołudnia :))

Koszyk w róże

Przedstawiam Wam jeden z moich koszyczków, o których pisałam rano :))

Wypleciony splotem ósemkowym. Pomalowałam go białą farbą, która została nam z malowania sufitów, a potem zabezpieczony bezbarwnym lakierem. Ozdobiony delikatnym dekupagiem. Brzeg koszyczka wykończyłam wąską wstążeczką.

Ma 20 cm średnicy i 7 cm wysokości

Koszyczek może być doskonałym prezentem na Dzień Babci :)

A teraz zabieram się do przygotowania krepiny na  różyczki. Zdjęcia różyczek i kolejnych koszyczków wkrótce :)))

Dobrej nocki :))

:)

Witajcie :)

 Za oknem dziś piękny dzień :)

Pora na kawkę i zaglądnięcie u u Was :)) 

Moje pomalowane koszyczki schną i mam nadzieję, że później uda mi się wkleić zdjęcia.

Wczoraj pomalowałam też trochę rurek kawą na kolejny kawowy koszyk. 

A za chwilę spacer do sklepu po pigment do malowania następnych stosów patyków :))

Miłego dnia :))

Urodzinowe candy u Elili

Zapraszam wszystkich do Eweliny :)) 

Ja już się zapisałam na urodzinowe candy :))

http://elilka.blogspot.com/2013/01/urodzinowa-rozdawajka.html

Podkowa na szczęście....

Urodzinowy prezent dla kogoś komu się dobrze życzy...

Choć nie tylko na urodziny, każda okazja jest dobra by życzyć szczęścia...

Pomalowana najpierw antracytowym lakierem w sprayu, a potem lekko złotym i dodane róże z krepiny.

Niech przyniesie szczęście :))

Róże....

W końcu coś innego niż ozdoby świąteczne :) 

Nie żebym nie lubiła robić choinek, stroików - bardzo lubię, ale nastąpiła miła odmiana i miałam czas, żeby zrobić róże.

Na razie siedem...

WARSZTATY

Święta już za nami, Sylwestrowe szaleństwa też.... :)

Po przerwie wznawiamy warsztaty w MDK-u im. Gałczyńskiego.

Serdecznie zapraszamy w najbliższy piątek, 4 stycznia 2013 r

17 - 18.30 - papierowa wiklina

17 - 18.30 podstawy szydełkowania

17.30 - 19 haft matematyczny

18.30 - 20 koronka frywolitkowa 

Zapraszamy wszystkich, którzy uczęszczali już wcześniej oraz wszystkich chętnych, którzy chcieliby przyjść po raz pierwszy.