Aby zakończyć 2016 rok...

........ muszę dodać jeszcze co nieco :)

Witam już noworocznie :)

Niestety nie zdążyłam w starym roku wrzucić na bloga moich ostatnich prac.

Ci, którzy zaglądają na FB są na bieżąco, tu niestety mam zaległości,

przepraszam...

Trochę tego się uzbierało, więc już bez zbędnych słów zapraszam do oglądania...

Na imieniny Pani Barbary powstał komplet deseczek:

Anioły jako świąteczne prezenty:

Anioł, który zrobiliśmy z Krzysiem na konkurs międzyprzedszkolny:

 Opakowanie-bombka na swiąteczne mini prezenciki:

Reniferek to prezent, który dostałam od Asi. Wykonany ze skóry i patyków :)

A to praca Zuzi wykonana w szkole na zajęciach:

 Bombka na Krzysiową choinkę w przedszkolu:

 W szkole u Zuzi razem z drugą mamą organizowałyśmy warsztaty.

Powstał przepiękny las choinek :)

 Każda choinka dostała swoją brzozową podstawkę:

A to choinka Zuzi:

Oprócz choinek - kilka stroików na szkolny kiermasz:

Zostałam również poproszona o zrobienie dekoracji

do jasełek do jednej z pobliskich szkół. 

Na zdjęciu projekt anioła:

Aniołów powstało ostatecznie 10( jeden gdzieś się zapodział):

 Do tego przestrzenne gwiazdki:

(gwiazdki powstały nie tylko na tę dekorację - prawdopodobnie około 15)

Całość prezentowała się tak:

(zdjęcie ze strony szkoły)

Na koniec stroiki świąteczne dla Pań nauczycielek w szkole u Zuzi

Przedświąteczny czas był bardzo intensywny. 

Teraz chwilowo luźniej, ale już niedługo zabieram się znów intensywnie do pracy.

Przede mną nowe wyzwania.

Życzę wszystkim by ten Nowy Rok przyniósł miłość, radość i szczęście

i niech spełniają się marzenia :)

Agnieszka

P.S Bardzo spodobał mi się ten list, więc wklejam link - poczytajcie:

LIST

Gwiazdki dla Hospicjum i nie tylko

Witajcie! :)

Dziś kolejna porcja nowości.

Zacznę od szydełkowych gwiazdek, które wykonywały panie 

z Koła Technik Trochę Zapomnianych

dla Domowego Hospicjum Maryi Królowej Apostołów w Krakowie.

Gwiazdki będą rozdawane przy okazji kwesty przed Bożym Narodzeniem.

Powstało ich w sumie 426!

Na zdjęciach tylko mała ich część

ponieważ sukcesywnie były przekazywane do Hospicjum

To była nasza wspólna praca,

a teraz kilka moich ostatnich prac:

1. Quillingowe aniołki - powstało ich w sumie pięć -

dwa nie zdążyły się załapać na zdjęciu :)

2. Z Zuzią robiłyśmy koszyczek na konkurs do szkoły pt. "Wszystko na niebiesko" .

Jak widać wzięłyśmy udział w kategorii florystycznej :)

 3. Na pierwszym zdjęciu bibułkowy anioł, który ma ponad 50 lat.

Kolejne zdjęcie to moja próba odwzorowania go :)

4. Kolejny konkurs tym razem w przedszkolu u Krzysia. 

Tytuł konkursu - Promyk rodzinnej miłości - lampion lub świecznik.

Wykorzystaliśmy z Krzysiem słoik po kawie.

Tylko nie spodziewałam się, że w dniu

kiedy zaniesiemy ten lampion 

do przedszkola..........................................................

 ..............................

dostanę zamówienie na trzy takie lampiony :)))

Powiem Wam, że kolejny lampion też już przygotowany, ale to już w kolejnym poście :))

Przede mną pracowite wieczory, więc wkrótce kolejna porcja zdjęć :))

Pozdrawiam

Agnieszka

Anioły do zadań specjalnych :)... i inne prace

Witajcie!

U mnie jak ostatnio zdjęcia prac idą hurtem...

Dziś więc kolejna porcja nowości.

Zaczynam od tytułowych aniołów.

Zostałam poproszona o zrobienie 6 dużych aniołów.

Mają ok 47 cm wysokości.

Kochane koleżanki z Koła Technik Trochę Zapomnianych nakręciły całe stosy białych patyków.

Anioły prezentowały się tak:

Tutaj już spakowane:

Potem dołączył do nich jeszcze siódmy anioł

Praca nad aniołami to była ogromna przyjemność.

Bardzo lubię anioły i zawsze z radością przyjmuję zamówienia na ich wykonanie :)

Po drodze były jeszcze jedne róże:

I drewniana szkatułka, która koniecznie musiała być z konwaliami :)

Chociaż to dopiero lipiec to przytrafiło się i zamówienia na quillingowe kartki świąteczne dla pewnego niewidomego Pana

A tak jak wspomniałam na FB, że szec bez butów chodzi,

po trzech przeróbkach i kilku miesiącach znalazłam czas

na dokończenie mojego chustecznika i pudełeczka na drobiazgi:

A i jeszcze pochwalę się leśnym mchem - ciastem oczywiście

- które "chodziło" za mną już od dawna :)

A to już nie moje dzieło,

ale w końcu mam to co od dawna chciałam mieć w swojej kuchni - 

warkocz czosnku :)

Dziś to tyle...

Na stole czeka kolejny storczyk do skończenia,

a w planie jeszcze jeden anioł...

Kolejne zdjęcia wkrótce :)

Pozdrawiam

Agnieszka 

Aniołki i kwiatki :)

Ojej, ale tu wieje nudą... :)

Witajcie !

... już się poprawiam i bez zbędnych wyjaśnień szybciutko

pokazuję hurtem moje ostatnie prace...

Najpierw quillingowe aniołki, które powędrują do Australii:

Potem powstały dwa wianki na słomkowych kołach, które dostałam od koleżanki

"bo może Ci się przydadzą" :)) 

I jeszcze malwy dla druhem Malwiny tej z poprzedniego posta :)

 I dwie karteczki na dzisiejsze śluby

Jeszcze chustecznik "koniecznie z konwaliami" :)

I wreszcie wianek na wieczór panieński w stylu boho

Kolejne prace w przygotowaniu

więc do zobaczenia :))