Wczoraj popołudniu zadzwoniła do mnie znajoma pani Agatka z zapytaniem i prośbą czy zrobiłabym dla niej kulę kwiatową.
Tylko ta kula ma mieć 75 róż, bo to prezent na 75 urodziny i jakby mogła być do postawienia a nie do powieszenia i .....najpóźniej jeśli mogłabym to zrobić na sobotę rano.....
Kulę styropianową miałam, krepę w takich kolorach jak w zamówieniu miałam.... Cięłam, skręcała, kleiłam......
Kula okazała się większa niż ilość kwiatków i w zasadzie wyszła półkula niż kula....:)
Rano zrobiłam jeszcze małe poprawki....
Rano zrobiłam jeszcze małe poprawki....
Dzisiaj przed siedemnastą pani Agatka odebrała gotowy prezent :)
Bardzo się jej podobał :))
Bardzo się jej podobał :))