Witajcie!
Wpadłam w robotę po uszy, albo i bardziej :)
Dlatego na bloga już brakło czasu..
Dzisiaj porcja moich ostatnich robótek dla tych, którzy zechcą jeszcze tu zaglądnąć :)
Przy okazji bardzo dziękuję, ze nie wszyscy jeszcze mnie opuścili :)
Powstało jeszcze trochę quilingowych kartek, ale nie załapały się do zdjęć, bo poszły już do ludzi.
Potem powstały lampiony dla dzieciaków na roraty:
Wykorzystałam na ich zrobienie puszki po kawie, a w środku są woskowe świece ledowe.
Kolejne były wiklinowe osłonki na doniczki:
Potem Miś na konkurs u Zuzi w szkole.
Zuzia dzielnie skręcała paseczki :)
Stroik na wieniec adwentowy:
Aniołek na konkurs u Krzysia w przedszkolu:
Powstaje jeszcze pięć stroików i moje nowe zasłony do domu czekają na uszycie na święta :))
Może zdążę :)))
Zmykam dalej do pracy!
Pa !
Jak znam życie zdążysz ze wszystkim kiedy ja będę jeszcze "w proszku " :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, pogodnych i radosnych Świąt Tobie i całej rodzince :)
Rzeczywiście, dawno cię nie widziałam - ale pracowicie u ciebie nadal.Bardzo pomysłowe lampiony.:)
OdpowiedzUsuńWszystkie prace piękne a dzieciaki spisały się na medal, bo miś i aniołek zachwycają. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, jak zawsze piękne rzeczy robisz.
OdpowiedzUsuńMuy bonito todo.
OdpowiedzUsuńSaludos.
Wszystko piekne i roznorodnosc technik . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń