Wielkanocne jaja

Witajcie w ten piękny słoneczny dzień :))

Dzisiaj będzie o jajkach :))

Najpierw chciałam Wam pokazać pisanki zrobione przez moją pięcioletnią Zuzankę. 

Na razie cztery, choć Zuzia ma już pomysły na następne więc na pewno jeszcze jakieś zrobi :))

 

Czy pamiętacie włóczkowe jajka, które suszyłam pod kaloryferem?

Jedno ozdabiała moja koleżanka Agnieszka i czekam na zdjęcie tego jajka :))

Ja natomiast skończyłam zielone i pomarańczowe.

Oto one:

Zrobiłam jeszcze kilka pisanek, które znajdą się w stroikach wielkanocnych.

Życzę wszystkim miłego i pięknego, słonecznego dnia :))

P.S. A ja zmykam do dzieciaków :))