Witajcie w kolejny piękny, słoneczny dzień :)
Czy Wy też tak macie, że zaczniecie robić jakąś rzecz
i z różnych powodów zostaje niedokończona?
Zrobiłam ostatnio przegląd moich rzeczy i
znalazłam parę, które wystarczy tylko dokończyć -
koszyczek wypleciony i niepomalowany
wianek, który pokazywałam komuś jak się plecie
i trzeba go tylko ozdobić.
Tak właśnie powstał koszyczek z czerwonymi różyczkami.
Koszyczek wyplotłam jakiś czas temu
a teraz doczekał się pomalowania i ozdobienia.
Różyczkom trzeba było tylko dorobić łodyżki
i całość prezentuje się tak
Następnym razem pokażę Wam koszyczek wypleciony wczoraj
schnie pomalowany i czeka go dzisiaj ozdabianie :))
Pozdrawiam wszystkich :)
Miłego słonecznego dnia :)
Piękne róże w moim ulubionym kolorze.:)
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyczek i zawartość także:)
OdpowiedzUsuńPIĘKNY BUKIET! Pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńŚliczne różyczki,całość urocza:)
OdpowiedzUsuńTyle piękna w jednym koszyczku - śliczny bukiet i śliczny koszyczek. Pozdrawiam Agnieszko.
OdpowiedzUsuńme encantan !
OdpowiedzUsuńczyżby róże w wersji XXL? ;) śliczny koszyczek :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje cała kompozycja:)
OdpowiedzUsuńTeż mam tak jak Ty, z różnych powodów przerywam to co robię i ciężko tak jakoś zmobilizować się do wykończenia :) koszyczek cudowny :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny! Bardzo lubię połączenie czerwieni ze złotem:)
OdpowiedzUsuńZ tym rozpoczynaniem i kończeniem "kiedyś" to chyba norma. Ale jak przychodzi wena na tworzenie, to nagle okazuje się ile prac powstało na raz :)
OdpowiedzUsuńKoszyczek prześliczny, a te róże... Piękne!
Zawsze mnie ciekawiło malowanie twoich prac Agnieszko. Czy malujesz rurki, czy potem gotowy wyrób? Bo jeśli gotowca, to chylę czoła za rewelacyjny efekt końcowy.
Powiem Ci, że z tym malowaniem to jest różnie, ale ostatnio maluję koszyczki po wypleceniu :) Pozdrawiam :)
Usuń