Witajcie :)
Dawno mnie tu nie było i bardzo przepraszam,
że nie odwiedzałam Was na Waszych blogach,
postaram się to nadrobić :)
Ostatni tydzień spędziłam z moją rodzinką na zasłużonym wypoczynku :)
Od papierowej wikliny też odpoczęłam,
choć nie do końca :))
Pojechaliśmy z dzieciakami do Rabki
bardzo lubię tam jeździć, piękny park, czyste powietrze i masa atrakcji dla dzieci :)
W tym roku postanowiłyśmy z Zuzią coś przy okazji się nauczyć :))
Nieopodal parku znajduje się urocze miejsce - Galeria pod Lilianną...
... a tam sami zobaczcie jakie cuda
Codziennie odbywały się tam warsztaty dla dzieci (i dla dorosłych też :) )
Byłyśmy więc na warsztatach z bibułkarstwa:
Następnego dnia były warsztaty z dekupage'u
a młodsze dzieci mogły zrobić lalkę z drewnianej łyżki
Kolejne były jeszcze warsztaty malowania na szkle,
na które również chętnie poszedł Krzyś
Można było robić recyklingowe motyle :)
(lub inne zwierzaczki :) )
A w ostatnie dwa dni naszego pobytu odbywał się
przy Muzeum Orkana kiermasz rękodzieła
Było nawet coś z mojej dziedziny :))
Na koniec pokażę Wam co mnie udało się wydziergać
przez ten tydzień na laleczce dziewiarskiej,
co prawda z myślą o następnej porze roku, ale będzie jak znalazł :))))
Trochę długi ten post mi dzisiaj wyszedł :))
co prawda z myślą o następnej porze roku, ale będzie jak znalazł :))))
Trochę długi ten post mi dzisiaj wyszedł :))
Dziękuję tym, którzy dotrwali do końca :))
Pozdrawiam serdecznie, wkrótce znów zabieram się za wyplatanie
więc będą nowe rzeczy do pokazania :))
Miłego dnia :)
Pozdrawiam serdecznie, wkrótce znów zabieram się za wyplatanie
więc będą nowe rzeczy do pokazania :))
Miłego dnia :)
Aga fantastycznie spędziliście swój wakacyjny czas.Dzieci zachwycone, Ty jak widzę też ,normalinie żyć nie umierać .Czuję ,że w głowie też zrodziło się sporo nowych pomysłów .Także ja się cieszę ,że już wróciłaś i pozdrawiam Cię słonecznie:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście długi post.Cieszę się, że udało mi się dotrwać do końca.
OdpowiedzUsuńCo za cudeńka! Zazdroszczę, że miałaś okazję być w takim fajowym miejscu.:)Świetny naszyjnik wydziergałaś.:)
OdpowiedzUsuńDla mnie nie był taki długi. Można było pooglądać tyle fajnych prac. Aż Ci trochę zazdroszczę i mozna było się poduczyć.
OdpowiedzUsuńświetnie spędzony cza s,,,przyjemne z pożytecznym,,,, oj jak mi się marzy urlopik ,,,
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie miejsca gdzie dotknąć można dawnych czasów... stare hafty:)
OdpowiedzUsuńmają swój klimat takie wystawy , a warsztaty i dzieci ;coś wspaniałego :)
a post -zdecydowanie za krótki....hehe...
Same wspaniałości można tam znaleźć:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper dziela !!! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych wszystkich warsztatów i możliwości oglądania tylu wspaniałości:) Pozwoliłam sobie nominować Ciebie do wyróżnienia:)Po szczegóły zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńo fajowa sprawa takie warsztaty :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i zapraszam przy okazji do mnie na candy!
Wspaniale spędzony czas. Chyba wróciłaś z zapasem pomysłów i energii na cały rok :)
OdpowiedzUsuńMogliście oglądać piękne prace. Cieszę się, że zrobiłaś zdjęcia i dzielisz się z nimi. Jest co podziwiać!
Widzę też nowe hobby. Ktoś polubił się z laleczką dziewiarską. I od razu taka fajna zamotka wyszła. Super!
Rewelacyjnie spędzony czas na super warsztatach - trochę Ci zazdroszczę :) Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWarsztaty to teraz dobry sposób na przyciągnięcie ludzi w czasach gdy rękodzielnicy mają problem ze zbytem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
o rany cudny wypad:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aga nie daruje ci ze byłaś tak blisko mnie...
OdpowiedzUsuńIza nie martw się, co się odwlecze.... Moje dzieciaki już tęsknią za Rabką więc będziemy tam pewnie częściej bywać :))))
Usuń