Witajcie!
Obiecałam w ostatnim poście, że pokażę Wam bukiet ślubny
jaki miałam okazję ostatnio robić.
Bukiet ten to odtworzony z krepiny
bukiet ślubny mojej kuzynki.
W oryginale wyglądał tak:
A tak wyglądała moja krepinowa wersja:
To była sama przyjemność tworzenia tego bukietu.
Kremowe róże i ostróżka.
To już trzeci bukiet ślubny, który odtwarzałam z oryginału.
Tak dla przypomnienia wklejam poprzednie :)
W następnym poście też będzie ślubnie :)
Już teraz zapraszam :))
Gdyby tak samo szło Ci " podrabianie " dzieł słynnych malarzy, byłabyś nieziemsko bogata ! Cudne bukiety i na pewno bardziej trwałe, niż ich pierwowzory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczne bukiety! Bardzo wiernie odwzorowałaś oryginały.
OdpowiedzUsuńBiało - niebieski cudowny( i oryginał, i kopia).
Pozdrawiam:)
I mi się podobają, ale zastanawiam się, czy znalazłyby się tak odważne panny młode, które poszłyby do ślubu z papierowym bukietem, aczkolwiek replika z bibuły powinna być zamówiona, bo przecież te prawdziwe żywot mają krótki. Brawo za chęci i pomysł.
OdpowiedzUsuńTo ja, jako właścicielka oryginalnego (i teraz tego krepinowego), się wypowiem, że na początku nawet się zastanawiałam czy nie poprosić o zrobienie takiego bukietu do ślubu, bo wiedziałam, że o niebieskie kwiaty będzie ciężko. Ostatecznie jednak udało się iść z żywymi kwiatami, a ten zostanie mi na pamiątkę :) A na zdjęciach z sesji prezentuje się jak żywy :)
UsuńAgata
Piękne bukiety, i te żywe i te Twoje podrabiane.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne bukiety ! A u mnie też ślubnie, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne odwzorowania :) Bukiety są niezwykłe.
OdpowiedzUsuńrewelacja :) Się ma ten talent ;) pozdrowionka
OdpowiedzUsuń