Róże...

Witajcie :)

Dlaczego róże?

Chyba dlatego, że baaardzo dawno ich nie robiłam :)

I jeszcze jakoś natchnęło mnie tak połączenie tych kolorów krepiny :)

Dlatego właśnie róże...

Bukiet ułożyłam w drewnianej miseczce pomalowanej miedzianą farbą.

Stała ta miseczka taka pomalowana chyba od listopada i czekała na "swój czas".

Doczekała się :)))

Dobrej nocy :)

Wiosenna kompozycja....

Ale piękny początek wiosny!!!

Witajcie!

Słońce, ciepło i coraz bardziej zielono! :)

To lubię! :)

Cóż więc można podarować wiosennym solenizantom jak nie wiosenny bukiet?

Tym razem kompozycja z żonkili i krokusów...

Osłonka na bukiet zrobiona z patyczków po lodach i sznurka,

pomalowana kawą i zabezpieczona lakierem.

Mam nadzieję, że się spodoba :)

Pozdrawiam i życzę wszystkim miłej niedzieli :))

Wiosna, wiosna ... :)

Witajcie :)

Dziś pogoda była taka jak w marcu - 

a w marcu jak w garncu - 

było słońce i deszcz i wiatr i cieplej i zimniej...

Ale podobno od jutra już coraz cieplej....

No w końcu WIOSNA :))

I u mnie wiosenny bukiet goździków...

...oraz Marzanna, którą zrobiłyśmy z Zuzią do przedszkola...

Oczywiście przydały się papierowe rurki, bibułki i inne dodatki.

I Marzanna jak malowana :))

Dobrej nocy :))

Duże pisanki w koszyczkach

Witajcie!

Rozkręciłam się z tymi pisankami w koszyczkach :)

Dzisiaj dwie

ale "trochę" większe od poprzednich :)

A o ile większe?

Tu dla porównania zdjęcie z tą mniejszą :)

Po głowie chodzą mi już kolejne pomysły,

więc wkrótce nowe prace :)

Między czasie dziergam na drutach

ale to trochę wolniej mi idzie

więc zdjęcia nie tak prędko :))

Pozdrawiam cieplutko :)

Pisanki w koszyczkach...

Witajcie :)

Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze, które zostawiacie pod postami :)

Cieszę się, że przybywa obserwatorów mojego bloga :)

Dziś obiecane pierwsze wielkanocne prace -pisanki w koszyczkach.

Do zrobienia ich wykorzystałam:

- jajko styropianowe

- patyczki papierowej wikliny

-mulinę

-cekiny i inne ozdoby

Efekt jak na zdjęciach:

Kolejne pisanki w przygotowaniu :)

A ponieważ za oknem już bardzo wiosennie

więc i moje stołki w kuchni doczekały się na wiosenne pokrowce.

Maszyna do szycia dziś nie próżnowała :))

Miłego wieczoru :)

Nie próżnuję... :))

Witajcie :)

Jestem, jestem i nie obijam się :))

Praca wykonana jakiś czas temu,

ponad 2300 skręconych ręcznie papierowych rurek i oto efekt:

Dobrze, że są dobre wróżki :))

(dzięki Aniu :) )

Teraz trochę dziergam na drutach

oraz przygotowuję wielkanocne ozdoby :))

Zdjęcia wkrótce...

Pozdrawiam :)

Wazonik

Witajcie !

Widzę, że spodobał się Wam kurs na motyle i korzystacie z niego :)

Cieszę się bardzo :)

A dziś....

Za oknem deszcz, a popołudniu deszcz ze śniegiem

nawet nie było jak wyjść z domu tak nieprzyjemnie, brr...

Dzieciaki zajęte zabawą, to wykorzystałam chwilkę

i zrobiłam wazonik :)

Butelka z Grecji (nie powiem po czym :)) )stała już dosyć długo

i czekała na wykorzystanie.

No i dziś przyszedł na nią czas :)

Kiedyś już robiłam taką sznurkową skarbonkę dla mojej siostry na ślub

teraz postanowiłam zrobić dla siebie wazonik :)

Butelka, sznurek, klej i serduszko jako zawieszka :)

Jeszcze tylko kwiatka brakuje :))

Miłego wieczoru :))