Witajcie :))
Dzisiaj krótko... :))
Pokażę Wam koszyczek,
który zrobiłam popołudniu.
Wykorzystałam rurki skręcone z lakierowanych stron
jednego z czasopism medycznych.
Prawdę mówiąc nie malowałam go już niczym,
ani nie zabezpieczałam lakierem.
Trochę rurek jeszcze mi zostało,
więc pewnie niedługo powstanie kolejny :))
Dobrej nocy :))
Bardzo ładny ten koszyczek .
OdpowiedzUsuńbardzo fajny koszyczek - rzeczywiście nie potrzebuje już malowania. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI dobrze zrobiłaś (że nie malowałaś). Wygląda świetnie!:)
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyczek. Pleć pleć, bo dobrze Ci idzie, a my mamy co oglądać i podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Uroczy! Wygląda naturalnie a pasek delikatnie ozdabia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyk. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny,ladniutkie kolorki,slicznie sie prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię koszyki z " czystych" gazet, a tek zielony pasek daje taką lekkość i świeżość. Świetny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyk- mnie nie chcą takie równiutkie wyjść:(
OdpowiedzUsuńKoszyczek śliczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyczek,też podoba mi się właśnie taki naturalny-zieleń delikatnie odcina się od bieli.
OdpowiedzUsuńOj Ty zdolna dziewczynko!;-) Wszystko co robisz jest takie wypieszczone. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczny!:)
OdpowiedzUsuń